Nowy dzień,nowe samopoczucie
Dziś jest już jakoś lepiej,lżej na sercu i na duszy.Mi chyba są potrzebne dołki,żeby się nad czymś porządnie zastanowić i wyciągnąć odpowiednie wnioski.I tak już jest ze mną.Dziś znowu się przebudziłam rano i jak zwykle czlam się jakbym była po jakiejś mocno zakrapianej imprezieAle to chyba z tego napuięcia całego mojego i trudności ze snem.Zmarana jestem.Wczoraj rozmawialam przez chwilkę na GG z Misiem moimPowiedział mi tyle miłych rzeczy,ze mi się poprawiłoMówił,że:"Jesteś piękna,taka jaka jesteś."A potem,że:"akceptuję Cię"No to jak ja mam nie poddać się uczuciu do niego!Chyba bym musiała być pijana,zeby powiedzieć:"Nie chcę z nim być."Ale nie jestem pijana i wiem czego chcęNio tak mi się marzy być zawsze obok niegoChciałabym znów się cofną o kilka lat i zawsze być z Hanią,każdego dnia.Byłyśmy takie malutkie i takie fajne problemy miałysmy,z których się dzisiaj śmiejęJa nie doceniałam tego,ze Hania była ze mną każdego dnia i zawsze była obok mnie.Teraz inne szkoły,brak czasu,bo dużo nauki itd.Hanuś niech już będą wakacje!!!Acha i dzięki za pięknę pochlebiające komentarzeMoje Słonka,co ja bym bez Was zrobiła!!!Całuję Was wszytskich!!!Hesus nie poddawaj się!Pamietaj,ze mozesz na mnie liczyć!Tęsknię za moim Misiem nieziemsko,ale będę cierpliwie czekała,aż weźmie mnie znów w swoje ramionkaMamy przeciez dużo czasu!JA sie nigdzie nie ruszamCałuję i sciskam Cię Misiu i Was wszystkich:*:*:*:*:*:*:*Zaraz zabieram się do robienia pysznej szrlotki na święta.HAniu wiesz dla Ciebie kawaleczek zawsze się znajdzie |