05.04.2005 :: 22:42
Nie potrafię znieść tego zamieszania,nie jestem w stanie!!! Dzień w porządku,choć nie obyło się bez chwil załamaniaRano jak wstałam,to miałam przeczucie,że ten dzień będzie fatalnyPomimo,iż słońce przepięknie świeciło i na dworze wcześnie rano nie było już tak zimno,to miałam chandrę maksymalnąW szkole rozmowa z Sarą mi pomogła i przestałam sie martwić tymi wsyztskimi rzeczami,które zaprzątnęły moja głową.BYło w porządku dopóki musiałam się skupić na sprawdzianie albo na kartkówce.Wróciłam do domu i nie wiem czemu znowu zaczęłam mnie boleć głowa,choć nie tak bardzo jak wczoraj.A może za dużo myżlęNie no chyba aż tak źle ze mną nie jestPosiedziałam trochę na kompie i obcykałam zamierzone stronkiPóźniej przyszedł czas wreszcie zabrać się do nauki.Ależ mi się wyjatkowo ostatnio nie chce uczyć!!!Ale i tak potem jakoś zaczynam i kończe z jakąś tam wiedzą(wiem,ze stać mnie czasem na dużo więcej,ale poprostu lenistwo)Poczytałam trochę i ogólnie mam wrażenie,że mogłam te dzisiejsze popołudnie lepiej wykorzystać.Oczywiście ponownie zaczęłam się dołować pewną rzeczą,no ale cóż tak chyba juz ze mną jest.Dziś już skończę,bo nawet siły nie mamPozdrawiam wszystkich!!!